Witam koleżanki i kolegów, chciałam podzielić się z wami pewnymi informacjami, nie oficjalnymi co prawda..ale na razie nikt takich nam nie przekaże. Otóż rozmawiałam ze związkowcem...i dowiedziałam sie, że te wszystkie pogłoski o zmianach, które chce wprowadzic p. Hall są baaaaaaaaaardzo albo bardziej niz prawdopodobne!!! Może nie teraz przed wyborami ale p. Hall zrobi wszystko aby zlikwidowac Kartę Nauczyciela a co za tym idzie 13-stkę, urlopy zdrowotne, motywacyjne, wakacje i wprowadzi podwyższone pensum (nie wiadomo dokładnie o ile), a my będziemy pracować na kontraktach. Powoli powoli to wszystko nas czeka...tak z tej rozmowy wynikało!!! Nauczyciele nie chcą strajkować ani pikietować (nie mają czasu pojechać do stolicy) Dlatego pora powoli się przyzwyczajać do tej myśli i nadchodzacych w ciągu 3-4 lat nowych warunków pracy i do tego,że pewnie ok 1/3 może 1/4 z nas pójdzie na bezrobocie (o ile nie mamy w zanadrzu innych zawodów i kwalifikacji) Oficjalnie nic tak do końca nie jest potwierdzone ale tez nikt specjalnie nie zaprzecza, a ta nędzna podwyzka to mydlenie oczu elektoratowi
( ale przeciez kłamstwo to w polityce rzecz powszechna i normalna. pozdrawiam