przez wojtka » czwartek, 13 marca 2014, 17:22
Witam, oczekuję porady w sytuacji, która przydarzyła się naprawdę. Dyrektor zażądał, abym z koleżanką ustaliła, która z nas pójdzie na urlop zdrowotny, bo nie ma godzin, brakuje do etatu, Obydwie jesteśmy zdrowe i nie chcemy takiego rozwiązania, Czeka nas kolejna rozmowa i to przykra.Co robić, jak odpowiedzieć? Obydwie pracujemy 25 lat i mamy identyczną sytuację rodzinną , nie leczymy się , nie korzystamy ze zwolnień lekarskich. Przecież nie znajdziemy lekarza na ulicy. Porady !!!