przez bazyli1912 » piątek, 17 grudnia 2010, 22:58
Witam. tak masz słuszną rację, że niedługo będziemy pracować jak wytresowane "pieski" Pawłowa. Zresztą myślę, że już to jest. No ale brakowało w tym jeszcze " decydującego głosu" naszej wspaniałej młodzieży!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 U mnie w szkole oprócz takiego czegoś, że uczeń ma większe prawa niz nauczyciel jest robienie w baloooooona nas przez P. wójta i p. dyrektor. Dotyczy to spraw związanych z wypłacaniem tzw. wczasowego i innych świadczeń z funduszu socjalnego. Obliczyłem,że mój roczny fundusz wynosi 2,500 zł a ja nie mogę dostać w grudniu pieniędzy przeznaczonych na wczasy w urlopie. Wysokość takiego świadczenia to 860zł. Bonów na święta - jak pracuję 28 lat to ani razu nikt z nas nie otrzymał, bo u nas się takiego czegoś nie praktykuje.. Śmieszne- prawda????. Ale zarazem mocno wkurzające, bo idą święta - my liczymy na jakiś łaskawy - należący się wcześniej grosz , a funduszem rządzi p. wójt. A najgorsze jest to, że nie masz prawa odezwać się , bo jesteś zastraszany, że od nowego roku szkolnego nie będziesz miał nadgodzin czy coś innego. - Mobing. Gdzie szukać sprawiedliwości?????? Bo jak się słyszy o innych zakładach i szkołach jakie dostają świadczenia, lub jeżdżą na wycieczki czy coś innego - to przykro słuchać. Aż zal za serce ściska. Czy jest jeszcze taka szkoła jak moja????