ForumNauczycieli.pl

Z mojej praktyki wynika, że w większości sześciolatki sa niedojrzałe emocjonalnie, manualnie, szkoly niedostosowane, nauczyciele nieprzygotowani a podstawa programowa poza kl.1 za trudna...nowa reforma to wielka pomyłka.

Nie jestem co prawda nauczycielką w 1-3, ale uczę w sp od 4 klasy i dostaję dzieci mocno niedojrzałe emocjonalnie, niepotrafiące pisać, czytać, mówić( strasznie dużo dzieci z wadami wymowy, mową niewyraźną, ubogie słownictwo etc.). Jak zacznę dostawać dzieci o rok młodsze podejrzewam, ze będzie jeszcze gorzej. Podstawa programowa kompletnie niedostosowana do możliwości moich uczniów.

Dzisiaj mam 50 lat i też poszłam w wieku 6lat do I klasy.Niedojrzałość emocjonalna idzie za mną do dziś. Na wszystko jest wyznaczony czas pod słońcem a dzieci 6-letnie to przedszkolaki czy ktoś tego chce czy nie.To proste ktoś chce zarabiać to robi np. nową podstawę i jest...:''Góra zaczyna stękać- zaraz ujrzymy mysi ogonek". W tym świecie wszystko jest możliwe i całkiem możliwe, że niedługo to dzieciaki będą nam mówić co jest dla nich dobre. Właściwie to już mówią. Niech się dzieje, co chce! Pozdrawiam, ale dziś nie mam siły myśleć.