Strona 1 z 1

Zajęcia wyrównawcze z matematyki

PostNapisane: czwartek, 29 września 2011, 15:14
przez dorcia912
Mam problem z uczniem... a właściwie z jego matką.
Na zajęcia wyrównanwcze, według kuratorium, powienno być tylko 8 uczniów. Ja i tak mam już 9. Posiadają oni opinie z poradni z zaleceniem chodzenia na takie zajęcia.
Przychodzi do mnie matka ucznia, który jest uczniem trójkowo - czwórkowym i zażądała żeby jej syn chodził na te zajęcia. Odmówiłam jej, tłumacząc, że mam już grupę osób, którym ta pomoc jest niezbędna.
Poszła ze skargą do dyrektora. Powiedziała, że powiadomi o tym kuratorium, że powinnam z jej synem zostawać po lekcjach - dodała, że społecznie! bo ona sama nie ma czasu... Dyrektor (trzęsidupa przed każdym rodzicem) nakazał mi żebym wzięła tego ucznia na zajęcia. Jest to uczeń, który woli poświęcić lekcję na robieniu "pukawek" lub rozkręcaniu długopisu, niż na nauce. Powiedziałam, że jeśli choć raz zdarzy się, ze woli on robić inne rzeczy niż się uczyć, to więcej go nie wpuszczę. Matka się wkurzyła... twierdzi, że jej synek jest bardzo grzecznym dzieckiem :/
Proszę Was o poradę: jak mam rozmawiać z takim rodzicem? Co robić?